Brydżyści ze Spółdzielni „Górnik”

Grają w brydża już od dobrych kilku lat. Najpierw w dawnym spółdzielczym klubie, a od niedawna w świetlicy budynku zarządu Spółdzielni „Górnik” przy Mikołowskiej 125A.

Z dziesięciu dawnych graczy zostało ich już ledwie pięciu. Czterech mężczyzn i jedna kobieta. Przed pandemią spotykali się regularnie popołudniami we wtorki i czwartki. Teraz znów wznawiają swą działalność i choć nie stanowią żadnej formalnej grupy czy klubu brydżowego, to mówią, że z ochotą  przyjmą do swego grona każdego chętnego.

Spółdzielnia udostępniła im pomieszczenia, zakupiła komplety kart i sprzętu potrzebnego do rozgrywania profesjonalnych rozgrywek. Zabezpiecza też kawę i herbatę. Ciasto gracze zwykle przynoszą sami. Dzięki temu kilkugodzinne spotkanie przy kawie i brydżu staje się dla graczy okazją do spotkania nie tylko o charakterze sportowym ale i towarzyskim.

Inicjatorem grupy brydżystów przy Spółdzielni „ Górnik” jest 76 -letni Krzysztof Student który w brydża gra od niepamiętnych czasów. Sam kilkakrotnie brał udział w finałowych turniejach zdobywając tytuł Mistrza Kraju. Teraz grając już amatorsko i dla przyjemności marzy jednak o tym aby udało się zwiększyć  liczbę graczy choćby do ośmiu. Wtedy mogliby zagrać prawdziwy brydżowy mecz, a nawet  zmierzyć się w turnieju.

Przy okazji warto wiedzieć, że brydż wywodzi się od wcześniejszej gry zwanej wistem, która pojawiła się w Anglii w XVI wieku. Gra szybko się rozpowszechniała i zaczęły powstawać jej nowe odmiany.  Prawdziwy rozkwit wista nastąpił w XIX wieku. W 1857 roku odbył się pierwszy turniej międzynarodowy. Popularność gry zaczęła jednak znacznie szybciej rosnąć w Stanach Zjednoczonych, niż na Starym Kontynencie. W 1881 roku została założona Amerykańska Liga Wista. W tym samym czasie powstała, najprawdopodobniej w Rosji (choć niektóre teorie utożsamiają miejsce powstania brydża z Turcją i Egiptem) odmiana wista, nazwana brydżem. 

Na świecie  dziś w brydża gra kilkadziesiąt milionów osób, z czego około dwóch milionów w brydża sportowego (turniejowego). W Polsce liczbę grających szacuje się na pół miliona, natomiast w zawodach bierze udział około dziesięciu tysięcy osób.