Słodka Bestia wzbudziła zachwyt mieszkańców Zadola

Prawdziwą gwiazdą festynu na Zadolu był   olbrzymi, półtora- tonowy trójkołowy motor, własnoręcznie wykonany przez Wiesława Żukocińskiego 65- letniego taksówkarza Katowic.
Maszyna zbudowana jest na podzespołach BMW, ma 2,5-litrowy silnik i 200 koni.

Sam ją zaprojektowałem i wykonałem. W wolnym czasie, na postoju taksówki, obmyślałem wszystko. Sama budowa trwała cztery lata – mówił otaczającym go fanom motoryzacji Wiesław Żukociński.

Sweet beast” czyli „Słodka bestia” bo tak pieszczotliwie nazywa swe dzieło  konstruktor, ocenił zespół rzeczoznawców i pozwolił na rejestrację tego wyjątkowego pojazdu. Często można go spotkać go na drogach  w Ligocie, zlotach motocyklowych oraz na tego rodzaju okazjach jak ta na festynie. Dla wielu mieszkańców Zadola była to zatem okazja do  zrobienia sobie pamiątkowego zdjęcia z tym jedynym w Polsce takim trójkołowcem.