Ależ to był bal…

Prawie setka mieszkańców z osiedla Rolna pożegnała tegoroczny karnawał tańcami, zabawami, śpiewem, konkursami i świetnym jedzeniem. Karnawałowy bal zorganizowano 24 lutego tradycyjnie w restauracji Belcanto tak, żeby każdy chętny mieszkaniec osiedla mógł tu łatwo dotrzeć.

A było po co. Zawodowy i sprawdzony wodzirej przy świetnej muzyce nie pozwalał nikomu odpocząć. Choć na spotkaniu dominowały panie, na parkiecie panowie sprawdzali się idealnie tak, żeby każda z partnerek-oczywiście w balowych kreacjach- mogła wytańczyć się w takt biesiadnych szlagierów.

A żeby tego wieczoru nikomu niczego nie zabrakło czuwały: kierowniczka administracji Osiedla Rolna Teresa Iżyczek oraz wszechobecna szefowa Rady Osiedla Genowefa Smolka. Nie mogło też zabraknąć, jak zawsze niezbędnego i chętnego do działań społecznych, radnego Katowic Borysa Pronobisa, który udowodnił, że tak samo jak na obradach Rady Miasta świetnie radzi sobie na parkiecie.

Foto P.Biernat