Tajemnica pojemnika na bioodpady- widziane z osiedla Kokociniec

Dyskusje o tym, do którego pojemnika należy wrzucić kartony po mleku czy puszkę po psiej karmie podgrzewają atmosferę w niejednym mieszkaniu i przy niejednym pojemniku na odpady.

Czy plastikowe butelki trzeba zgniatać? Czy słoiki warto myć? Czy skorupki po jajkach to odpad zwierzęcy?

Od kiedy mamy segregować śmieci na pięć frakcji, wyrzucanie śmieci stało się dla niektórych skomplikowane jak czarna magia.

Wbrew pozorom nie ma w tej kwestii zbyt wielkiego pola do interpretacji. To, jak powinniśmy segregować śmieci, szczegółowo określiło Ministerstwo Środowiska. Zasady noszą nazwę Wspólny System Segregacji Odpadów (WSSO) i obowiązują w całym kraju.

Najwięcej błędnych interpretacji, jak twierdzą specjaliści, którzy od dawna obserwują nasze śmieciowe obyczaje, dotyczy pojemnika z napisem „BIO”. Ten niepozorny pojemnik na bioodpady często postrzegany jest przez mieszkańców jako mało ważny wśród całej odpadowej gamy pojemników. 

Rosnący poziom życia w Polsce wiąże się z większą konsumpcją, a w konsekwencji – wzrostem produkcji odpadów. Dotyczy to wszystkich frakcji odpadów, w tym również bioodpadów bo  powstają one przecież w każdym – małym i dużym – gospodarstwie domowym.

Wzrost ilości zebranych selektywnie bioodpadów to bardzo dobra wiadomość dla każdej gminy bowiem łatwiej jest wtedy osiągnąć poziomy recyklingu wyznaczone przez przepisy prawa unijnego oraz krajowego.

Prowadzona poprawnie selektywna zbiórka odpadów oznacza zmniejszenie ilości i masy odpadów zmieszanych (tzw. resztkowych), trafiających do czarnego pojemnika. Niestety, selektywna zbiórka bioodpadów często prowadzona jest na naszych osiedlach w sposób nieprawidłowy. W przypadku bioodpadów dość częstym problemem jest mieszanie odpadów ulegających biodegradacji z tymi, które nie rozkładają się w sposób naturalny.

Do pojemników na bioodpady nadal trafia więc to, co trafić tam nie powinno. Mieszkańcy wyrzucają tam nie tylko artykuły spożywcze, które nie nadają się do kompostowania, ale także odpady niemające nic wspólnego z frakcją „BIO” np. gruz budowlany, materiały poremontowe, opakowania plastikowe itp.

Do pojemników na bioodpady powinny trafiać wyłącznie odpady organiczne, jak:

  • odpadki kuchenne,
  • obierki z jarzyn i owoców,
  • przeterminowane warzywa i owoce,
  • fusy z kawy i herbaty,
  • resztki produktów żywnościowych pochodzenia roślinnego,
  • produkty zbożowe,
  • kwiaty cięte i doniczkowe,
  • trawa i liście,
  • rozdrobnione gałęzie,
  • skorupki jaj,
  • pieczywo.

Niewłaściwe jest wrzucanie do pojemnika na bioodpady mięsa, kości, odchodów zwierząt, popiołu, ziemi i kamieni. Te odpady nie nadają się do zagospodarowania w kompostowni. Dość częstym zjawiskiem jest wyrzucanie do pojemników na bioodpady zmieszanych (niesegregowanych) odpadów komunalnych lub innych odpadów zbieranych selektywnie.

Nieprawidłowym postępowaniem jest także wyrzucanie bioodpadów zapakowanych w zwykłe worki foliowe i reklamówki ze sklepu. Powoduje to pogorszenie jakości gromadzonych odpadów, ich gnicie, co w konsekwencji stwarza problemy z ich dalszym zagospodarowaniem.

Jeżeli nie mamy specjalnego worka biodegradowalnego, a dokładniej kompostowalnego, pamiętajmy, że wrzucając bioodpady do pojemnika powinniśmy najpierw oddzielić je od folii, a zabrudzoną „foliówkę” wrzucić do pojemnika na odpady zmieszane. Poprawne zachowanie powinno zatem polegać na wrzuceniu bioodpadów „luzem” do pojemnika „BIO”.

W procesie odzysku z bioodpadów pozyskiwany jest dobrej jakości kompost o walorach nawozowych, wytwarzana jest również energia elektryczna oraz cieplna. Nawóz powstały w wyniku kompostowania wykorzystywany jest z pożytkiem dla środowiska: w rolnictwie, ogrodnictwie, na miejskich terenach zielonych i wszędzie tam, gdzie natura ma szansę wygrać z brukowanymi oraz betonowymi ścieżkami. Mieszkańcy mogą być pewni, że wyrzucane przez nich bioodpady nie zmarnują się.

6 września 2019r.  znowelizowano ustawę o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, a jednym z jej głównych założeń jest obligatoryjna selektywna zbiórka odpadów dla wszystkich właścicieli nieruchomości. Prowadzenie selektywnej zbiórki odpadów w sposób nieprawidłowy zawsze będzie skutkować wzrostem opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. W zabudowie wielorodzinnej istnieje zasada współodpowiedzialności mieszkańców za właściwą gospodarkę odpadami a dokładniej zasada „zbiorowej odpowiedzialności”.

Powinniśmy pamiętać, że nieprawidłowe zachowanie jednego mieszkańca, który lekceważy obowiązujące zasady, niweczy starania wielu innych ludzi, którzy zbierali odpady prawidłowo.

Beata Kapica-Zajac, Sekretarz Rady Osiedla „Kokociniec”

foto autor, pixabay, freepick.com