Wolnoć Tomku w swoim domku… przy ulicy Fliegera na Osiedlu Centrum

Są w naszej spółdzielni dwa sąsiadujące ze sobą budynki, które dzieli odległość ledwie kilku metrów, ale tak naprawdę wyglądają jakby pochodziły z różnych epok. Jeden wypielęgnowany, zadbany tak, że aż się chce w nim  żyć i mieszkać, a drugi jak z amerykańskiego filmu o slumsach, gdzie króluje  brud, smród i wulgarne graffiti na ścianach. To bloki przy tej samej ulicy Fliegera, wybudowane w podobnym czasie, w samym centrum stolicy Górnego Śląska. Z daleka  nawet podobne do siebie. Kiedyś  miały stanowić wizytówkę miasta. Dziś można o tym tylko pomarzyć.

W wieżowcu przy  Fliegera 18, choć od 20 lat nie było remontu, każdy dba o szczegóły i komfort życia mieszkańców każdy ceni sobie to, co inni zrobili. Nawet kwiaty i dywaniki przed wejściem nie są atakowane przez  nikogo.  A przecież to podobni ludzie, z tego samego miasta, pewnie podobnie wykształceni, mający dzieci i zwierzęta jak ci, którzy mieszkają w sąsiednim domu przy Fliegera 14, gdzie  nawet strach wejść. Tylko…coś jednak ich różni.

W ponad 200  budynkach zarządzanych przez Spółdzielnię „Górnik” to nie jedyne przykłady różnic  w rozumieniu wspólnego dobra i w podejściu do dbania o tzw. części wspólne. Nie mniej oglądając zdjęcia z budynków przy ul. Fliegera 18 i 14 warto pomyśleć o tym, co  sami potrafimy sobie zrobić. Nawet chyba Aleksander Fredro nie przewidziałby, że w domach przy ul.  Fliegera życie jeszcze w XXI wieku przerośnie jego bajkę o Pawle i Gawle.

Budynek przy ulicy Fliegera 18

Budynek przy ul Fliegera14