Załęskie familoki dostały nowe życie i odmieniły wygląd dzielnicy pokazując, że nie zasługuje ona na miano najgorszej dzielnicy Katowic. A jeszcze niedawno królowały tu stare, zaniedbane odrapane budynki z brudnej cegły i warunki mieszkaniowe jak z początku ubiegłego wieku..
Od paru lat jest inaczej. Budynki przy ulicy Wyplera zostały poddane kompleksowej termomodernizacji przy wsparciu finansowym z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Od tego czasu ta część Załęża na trwałe zmieniła swe oblicze.
Po wjechaniu na osiedle zarządzane przez Spółdzielnię Mieszkaniową „Górnik” czeka niespodzianka. Budynki o jasnej, przyjaznej elewacji, ocieplone, balkony wyremontowane, dachy kompleksowo zrobione od początku, stropodachy. Piwnice zostały również docieplone. Powstało ładne, nowoczesne osiedle wyraźnie różniące się od pozostałości po dawnych niechlubnych czasach ulicy Gliwickiej .
Wielu mieszkańców odczuło już komfort życia w budynkach po termomodernizacji. Cieplejsze mieszkania, brak grzybów na ścianach, niższe rachunki za ogrzewanie, to tylko kilka z plusów, jakie osiągnięto poddając budynki na ul. Wyplera gruntownej metamorfozie. Nie odbyło się to bez współpracy z mieszkańcami .
Dziś ich domy nie tylko nie straszą swym wyglądem ale są wręcz powodem do dumy. Okazało się , że w zadbanym otoczeniu nie brak chętnych, którzy nie tylko pilnują aby nie zostało zmarnowane, to co zrobiono ale też inicjują działania na rzecz wzbogacania przydomowych terenów o drzewa, kwiaty, zieleńce oraz miejsca parkingowe powstałe dzięki ich zaangażowaniu i wsparciu z Budżetu Obywatelskiego.
Łukasz Utracki
specjalista ds. nowych technologii i pozyskiwania środków







