Co możemy robić na balkonach podczas pandemii?

Gdy od prawie dwóch miesięcy szaleje koronawiruus, a większość mieszkańców musi zostać w mieszkaniach,  balkony stały się dla nich  namiastką spaceru na świeżym powietrzu.

Trzeba jednak  pamiętać co możemy robić na balkonie, a za co możemy dostać mandat. To szczególnie ważne  w czasie pandemii.

Lista zachowań, których nie można robić na balkonie, nie jest wcale krótka. Zakazów jest bardzo wiele – dla niektórych mogą być zaskakujące. Prawda jest taka, że jeśli zachowujemy się kulturalnie i nie utrudniamy nikomu życia, to nie jest łatwo złamać przepis. Zawsze też zamiast kar lepsza będzie rozmowa sąsiedzka. Warto jednak wiedzieć…

Czy na balkonie trzeba nosić na twarzy maseczkę?

Od 16 kwietnia maskę trzeba mieć na twarzy wszędzie tam, gdzie jesteśmy między obcymi ludźmi (poza najbliższymi , z którymi mieszkamy), czyli na spacerze, w sklepie, podczas podróży środkami komunikacji zbiorowej, a nawet podczas wynoszenia śmieci, bo na klatce schodowej czy podwórku możemy spotkać sąsiada. Zatem jeśli jesteśmy sami na balkonie lub w gronie domowników maski  nie trzeba nakładać na twarz. Jeśli na balkon zaprosimy sąsiada -nos i usta powinny być zasłonięte, to samo dotyczy jeśli balkony są tak blisko siebie zbudowane, że istnieje możliwość  kontaktu z sąsiadami wynosząca mniej niż 2 metry.

Czy można zrobić grilla na balkonie?

Nie możemy grillować  na balkonie. O zakazie grillowania mówi art. 82 § 1 KW, w którym czytamy „o niewłaściwym używaniu grilla, mogącym skutkować zagrożeniem pożarowym”. Jeśli administracja  lub sąsiedzi wezwą policję, to ta może nałożyć na nas naganę, grzywnę lub umieścić w areszcie. Te same zasady dotyczą imprezowania, głośnych rozmów, słuchania muzyki czy… oglądania meczu na balkonie. Grill na balkonie może skutkować upomnieniem od wspólnoty lub spółdzielni mieszkaniowej. To najmniej dotkliwy wariant. Musimy również liczyć się z tym, że rozpalając grilla na balkonie w bloku, łamiemy przepisy i narażamy się na mandat karny. Może on wynieść do 500 zł.

Czy wolno słuchać głośnej muzyki

Choć wiele osób spędza kwarantannę w domach, wśród naszych sąsiadów mogą być zapracowani lekarze, pielęgniarki lub sprzedawcy, dla których odpoczynek jest na wagę złota. Tymczasem wiele osób skarży się na sąsiadów, którzy na balkonach rozstawiają sprzęt grający lub puszczają muzykę na cały regulator.

Niektórym przeszkadzają również głośne, nocne rozumowy. Warto mieć na uwadze, że zachowując się w ten sposób, ingerujemy także w życie innych, którzy również są skazani na przebywanie w czterech ścianach.

Czy za palenie papierosów na balkonie można dostać mandat?

Bardzo mało prawdopodobne, żebyśmy dostali mandat za palenie papierosów na swoim balkonie, bo nawet jeśli wewnętrzne przepisy spółdzielcze czy wspólnotowe tego zabraniają, trudno to wyegzekwować. Jednak z drugiej strony według art. 144 KC „właściciel mieszkania podczas wykonywania dowolnych czynności powinien powstrzymać się od takich, które zakłócają korzystanie z nieruchomości innym”. Osoba, która poczuje się więc poszkodowana przez dym z naszego papierosa, może dochodzić swoich praw przed sądem. No i pod osobny paragraf podchodzi wyrzucanie z balkonu niedopałków. Za zaśmiecanie możemy zostać ukarani mandatem w wysokości 200 zł

Czy na balkonie można wieszać pranie?

 Oczywiście wieszania prania na balkonie to powszechna praktyka i z reguły nie grożą za to żadne kary. Pamiętajmy jednak, że wywieszając „zbyt mokre” ubrania, z których cieknie woda, może poskutkować mandatem do 500 zł lub karą nagany. Decyduje o tym „walor estetyczny” z art. 75. § 1 KW.

Czy można zawieszać przedmioty na balkonie np. donice z kwiatami?

Nie wolno zawieszać ciężkich przedmiotów lub niestabilnych,  w przeciwnym razie narażamy się na mandat karny. Dotyczy to ustawiania ciężkich donic bez zabezpieczenia czy trzepania dywanów z balkonu.

Art. 75. § 1. Kto bez zachowania należytej ostrożności wystawia lub wywiesza ciężkie przedmioty albo nimi rzuca, wylewa płyny, wyrzuca nieczystości albo doprowadza do wypadania takich przedmiotów lub wylewania się płynów, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany. W tym przypadku warto pamiętać, że choć istnieją przepisy regulujące użytkowanie lokali, to jakże ważne są stosunki międzysąsiedzkie, a to już kwestia taktu, kultury, wrażliwości. – w takich sytuacjach najlepszym rozwiązaniem jest rozsądna rozmowa z sąsiadem.

Czy możemy się opalać na balkonie?

Opalanie na balkonie jest jak najbardziej dozwolone. Nie powinniśmy jednak opalać się nago ani tym bardziej uprawiać seksu na balkonie. Możemy za to zostać ukarani. Za seks na balkonie grozi nam kara grzywny do 1500 zł.   Mówi o tym art. 140 Kodeksu Wykroczeń.

foto Pixabay, archiwum SM Górnik